Studium przypadku – modelowe konsultacje społeczne w tradycyjnej formie
Warszawa – Stare Miasto
Konsultacje społeczne miały miejsce od września do listopada 2010 r. i z założenia miały być modelowymi. Celem przedsięwzięcia było wypracowanie rozwiązań korzystnych dla miasta jako całości, dlatego jako przedmiot konsultacji wybrano Stare Miasto – przestrzeń najbardziej reprezentacyjną i ważną w zasadzie dla wszystkich Warszawiaków. Konkretnym tematem była zaplanowana rewaloryzacja nawierzchni znacznej części ulic i wymiana chodników betonowych na kamienne. Miasto rozważało też dwa warianty odnowy nawierzchni Placu Zamkowego. Pierwszy, bardziej tradycyjny, w którym układ kostki zostałby niezmieniony, a dziedziniec kuchenny byłby oddzielony wizualnie od reszty terenu. Drugi, bardziej niekonwencjonalny, to propozycja, by tak ułożyć kostkę brukową, aby układ przywodził na myśl drzewo. Zastanawiano się również nad wprowadzeniem udogodnień architektonicznych dla niepełnosprawnych, stworzeniem indywidualnego systemu informacji Starego Miasta oraz zainstalowania oświetlenia gazowego na wybranych ulicach. Pomoc w podjęciu decyzji co do wszystkich tych zagadnień miały stanowić konsultacje z mieszkańcami Warszawy. Stąd decyzja o przeprowadzeniu kampanii informacyjno-konsultacyjnej „Stare Miasto w nowej odsłonie”.
Powodzenie przedsięwzięcia w dużej mierze zależało od wytypowania i zaangażowania właściwych grup docelowych. Analiza wskazała na mieszkańców Starego Miasta, ale też na przedsiębiorców prowadzących działalność na tym obszarze (zwłaszcza restauratorów) oraz na osoby duchowne z kościołów znajdujących się w obrębie Starówki. Ważną grupę stanowiły osoby niepełnosprawne oraz varsavianiści – miłośnicy architektury warszawskiej. Oprócz tego ze Starówki korzystają częściej lub rzadziej wszyscy Warszawiacy, dlatego i oni mieli możliwość wzięcia udziału w konsultacjach.
Trzeba podkreślić, że wszystkie te grupy są reprezentowane przez wiele prężnie działających organizacji pozarządowych, reprezentujących inne punkty widzenia i inne potrzeby. Udział lokalnych NGO-sów w konsultacjach był bardzo aktywny i miał duży wpływ na ich wynik.
Główną metodą były spotkania konsultacyjne organizowane osobno dla każdej z grup uczestników. Prowadzili je wykwalifikowani moderatorzy. W spotkaniach udział brali także przedstawiciele administracji oraz Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m. st. Warszawy. Łącznie we wszystkich spotkaniach uczestniczyło ponad 150 osób.
Oprócz tego uwagi można było zgłaszać w lotnym punkcie informacyjnym postawionym na Placu Zamkowym, pocztą elektroniczną lub tradycyjną.
Aby dotrzeć z informacją o konsultacjach do interesariuszy, na początek przygotowano konferencję prasową na Rynku Starego Miasta, relacjonowaną przez regionalne media. Poza tym w bardzo różnych miejscach (np. na klatkach schodowych, w autobusach, w kawiarniach) z właściwym wyprzedzeniem rozwieszane były plakaty informacyjne. Wysyłano też lub dostarczono osobiście zaproszenia do potencjalnie zainteresowanych osób i organizacji (np. stowarzyszeń osób niepełnosprawnych, varsavianistów, przedsiębiorców). Na Placu Zamkowym zorganizowano wystawę na temat planowanej rewaloryzacji i samych konsultacji, do regionalnej gazety dołączono wkładkę zawierającą kompleksowe informacje, w metrze puszczano specjalne spoty informacyjne. Wszelkie informacje były też cały czas dostępne na internetowych stronach m.in. Urzędu m.st. Warszawy czy Urzędu Dzielnicy Śródmieście.
Podsumowanie wyników konsultacji nie było łatwe, gdyż w ich trakcie poruszano bardzo dużo wątków nie dotyczących bezpośrednio omawianego tematu. Ogólnie uczestnicy konsultacji byli przekonani o konieczności przeprowadzenia odnowy Starego Miasta, sprzeciwu nie wzbudzał też nakreślony harmonogram. Postulowano natomiast wnikliwy dobór wykonawców, a następnie szeroko zakrojoną kontrolę postępu prac. Ważny wniosek dotyczył też remontowania ulic fragmentami, by nie powodować zbyt dużych utrudnień w ruchu. Z większą aprobatą spotkała się bardziej tradycyjna wersja ułożenia bruku na Placu Zamkowym.
Zdecydowana większość uczestników była zgodna co do potrzeby wprowadzenia udogodnień architektonicznych dla osób niepełnosprawnych, co więcej zaproponowano konkretne rozwiązania (np. obniżenie poziomu chodników w niektórych miejscach czy budowę podjazdów dla wózków inwalidzkich). Większości osób biorących udział w konsultacjach spodobał się pomysł wprowadzenia oświetlenia gazowego na wskazanych ulicach. To samo dotyczyło propozycji wdrożenia indywidualnego systemu informacji na obszarze Starówki.
Wśród zgłaszanych pomysłów pojawiały się też nowe pomysły, w tym mocno kontrowersyjne. Przykładem może być postulat mieszkańców Starego Miasta (wspierany przez miejscowych przedsiębiorców), którzy domagali się włączenia do planowanych prac wykonania izolacji fundamentów, a także remontów elementów budynków (np. elewacji czy dachów). Tym samym oczekiwali oni sfinansowania remontów prywatnych domów ze środków publicznych. Po przedstawieniu rzeczowego uzasadnienia, postulat ten został odrzucony. Zgodnie jednak z procedurą, wszystkie zgłoszone uwagi i propozycje zostały spisane, a po kategoryzacji przekazane do właściwej instancji.
Przełomowość tych konsultacji społecznych wynika z tego, że nigdy wcześniej nie konsultowano tak istotnych dla Warszawy przedsięwzięć z tak dużą liczbą środowisk. Oczywiście ze względu na zabytkowy charakter Starego Miasta nie ma wielu możliwości wprowadzania tam zmian, dlatego też uczestnicy konsultacji nie mieli dużego pola do popisu. Mimo to spore znaczenie ma fakt, że podmioty odpowiedzialne za rewaloryzację Starówki potraktowały wynik konsultacji bardzo poważnie i zadeklarowały wdrożenie wielu rozwiązań zgodnie z preferencjami ich uczestników.
Sama realizacja konsultacji społecznych przebiegła całkiem sprawnie. Analiza przebiegu całego procesu wykazała pewne błędy czy niedociągnięcia, np. niewystarczająco precyzyjne przedstawienie tematów konsultacji, co skutkowało momentami pewnym chaosem i jałowymi dyskusjami. Jednak to doświadczenie i jego skrupulatna ewaluacja to zysk dla Warszawy w postaci nie tylko wypracowania konkretnych rozwiązań dotyczących renowacji Starego Miasta. Jest to też świetna lekcja na przyszłość i wiedza, co zmienić w kolejnych projektach partycypacyjnych, jak usprawnić ich przebieg i jak efektywniej rozmawiać z Warszawiakami o ich potrzebach, problemach i oczekiwaniach.